ciasto (1 makowiec):
250-300 g mąki
10 g drożdży świeżych
1/4 szklanki cukru
łyżeczka cukru waniliowego
200 ml mleka
30 g miękkiego masła
masa:
200 g maku zmielonego (znalazłam taki w torebce można też kupić mak niebieski, który wymaga trzykrotnego zmielenia)
300 ml mleka
300 ml mleka
2 łyżki miodu
łyżka cukru
połowa olejku migdałowego
białko z 2 jajek
żółtko do posmarowania
- do miski wlać ciepłe mleko, dodać łyżkę cukru i drożdże, wymieszać pozostawić 5 -10 minut aż "ruszą",
- dodać 250 g mąki i pozostałe składniki na ciasto, dokładnie wyrobić, w razie potrzeby dodać pozostałą mąkę, odstawić do wyrośnięcia,
- przygotować masę makową: do garnka wlać mleko, dodać miód i cukier, zagotować,
- do gotującego mleka wsypać mak, wymieszać, zaczekać aż spęcznieje,
- dodać olejek i ubite białka, wymieszać,
- wyrośnięte ciasto rozwałkować tak aby krótsze boki miały długość trochę krótszą niż keksówka, wyłożyć masę makową, zwinąć krótszymi bokami, wierzch posmarować żółtkiem,
- przełożyć do keksówki i piec w tem. 200 stopni 40 minut.
o kurcze wygląda bardzo smacznie :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam makowiec,ale mam lenia żeby upiec
OdpowiedzUsuńmi niestety wychodzi oklapniety,ale mimo to smaczny
jedno z moich ulubionych ciast:)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuń