3 galaretki (cytrynowa, mohito, truskawkowa)
2,5 szklanki mleka
kremówka 400 ml
szklanka cukru
8 łyżeczek żelatyny do deserów
- każdą z galaretek rozpuścić w szklance wrzątku, dobrze wymieszać, zostawić do stężenia,
- mleko zagotować z cukrem, zestawić z ognia i wsypać żelatynę, dobrze wymieszać, ostudzić, wlać kremówkę i dodać pokrojone w kostkę (albo inne kształty) galaretkę,
- zostawić na noc w lodówce.
świetnie wygląda jeszcze takiego nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńMój syn miał taki okres...że musiałam robić co tydzień.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ciacho:)
fajnie wygląda
OdpowiedzUsuńo kurcze,narobiłaś mi smaka :)
OdpowiedzUsuńA ja robiłam wczoraj z tym ze 2 łyzki zelatyny i długo czekałam zanim stezeje wkoncu wyciagnełam ale i tak było zadkawe,tak myslałam ze wiecej trzeba tej zelatyny,ale bardzo jest dobre pozdrawiam ;)dzisiaj zrobie po twojemu ;)
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńsuperrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
OdpowiedzUsuń