skorupki:
3 szklanki mąki
kostka margaryny
2 jajka
pół szklanki cukru
łyżeczka sody
szklanka śmietany kwasnej
wszystkie składniki zagnieść, odstawić na pół godziny do lodówki, następnie uformować kuleczki o średnicy ok. 1 cm, upiec skorupki w opiekaczu elektrycznym do orzeszków
masa:
kostka margaryny
0,5 szklanki cukru
ok. 500 g mleka w proszku
1/4 szklanki wody
łyżka kakao
cukier waniliowy
posiekane (zmiksowane) orzechy laskowe albo włoskie
margarynę roztopić w rondelku, dodać cukier, cukier waniliowy, wodę i kakao, zagotować, odstawić na parę minut, żeby masa była ciepła, stopniowo dodawać mleko w proszku (aż masa będzie gęsta) a na końcu orzechy, miksować, wypełnić skorupki.
mam ochotę na takie orzeszki :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie, ale w smaku jest chyba bardzo tłuste :P? Jadłam chyba kiedyś coś podobnego, ale nadzienie było o smaku chałwy ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie orzeszki, tylko muszę sobie kupić do nich maszynę :)
OdpowiedzUsuń