składniki na ciasto:
0,5 kg mąki
pół kostki drożdży
0,5 kostki roztopionej ciepłej margaryny
szklanka mleka
4/5 szklanki cukru (ciasto jest słodkie, czyli takie jak lubię, ale można dodać mniej cukru)
2 żółtka
kilka kropel ekstraktu waniliowego lub aromatu waniliowego
puszka brzoskwiń
kruszonka:
trochę masła, cukru i mąki :)
- przygotować rozczyn: pół szklanki ciepłego mleka, drożdże, łyżkę cukru i mąki wymieszać i zaczekać aż rozczyn "ruszy",
- do rozczynu dodać pozostałe składniki na ciasto, zamieszać łyżką a następnie wyrobić aż ciasto będzie odchodziło od ręki,
- pozostawić do wyrośnięcia na godzinę,
- po tym czasie uderzyć pięścią w ciasto i ponownie zagnieść,
- przełożyć do wysmarowanej masłem blachy, pozostawić na 10 minut,
- w tym czasie zrobić kruszonkę: masło, cukier i mąkę zagnieść,
- brzoskwinie pokroić według upodobania, wyłożyć na ciasto, posypać kruszonką,
- piec 40 minut w 180-200 stopniach
Mam identyczne tależyki :) A ciasto wygląda pysznie !
OdpowiedzUsuńciacho wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńMmm... Wygląda bardzo smakowicie! Muszę takie coś wyczarować i u siebie :)
OdpowiedzUsuńlubię ciasto drożdżowe a z brzoskwiniami jest na pewno pycha :-)
OdpowiedzUsuń